Multimedialny cykl edukacyjny dla Polaków i Polonii


 


STRONĘ PROJEKTU WYŚWIETLONO RAZY





ALFABET LITERATURY POLSKIEJ
Multimedialny cykl edukacyjny dla Polaków i Polonii







ODCINEK 12   D jak DIALOG dr hab. Lech Giemza profesor KUL

POSŁUCHAJ

DO POBRANIA


WIDEO na portalu youtube    

DO POBRANIA AUDIO    




KONSPEKT I SPIS LEKTUR

- Część wprowadzająca definicyjno-wyjaśniająca czym jest zjawisko dialogu:
z łac. dialogus – rozmowa, rozumiany jako wspólnota, wzajemność, symetria, stanowi wyzwanie wobec przemian społeczno - kulturowych skupionych na indywidualizacji życia, a wpływających na relacje międzyludzkie.
Uzasadnia go ścieranie się takich pojęć, jak: miłość/przyjaźń/romans, intymność/seksualność/ pornografia/zdrada, partnerstwo/singlowanie/niezależność, konformizm/samokierowanie, autonomia/bycie dla innych, uznanie/odrzucenie/osamotnienie;
uniwersalizm prawd

- opisywanie kategorii dialogu w literaturze poprzez odniesienie do autorów, tekstów, cytatów:


- Ryszard Kapuściński
– reportażysta, postawy wobec różnorodności, spotkanie, szansa na dialog cytat:

„Wśród wszystkich tych niebezpieczeństw i lęków jedynym rozwiązaniem staje się więc dialog, który prowadzą już zresztą cywilizacje, czego najlepszym przykładem jest to, co dokonuje się w społeczeństwie amerykańskim. Współistnienie różnych cywilizacji przypomina mi współżycie zwierząt na równinach Afryki. Wielkie zwierzęta – słoń, lew, hipopotam – nigdy nie atakują się nawzajem. Każde króluje na swoim terytorium, bacząc jednocześnie, żeby drugiemu nie wchodzić w drogę. Tak żyją od wielu tysięcy lat i jeżeli człowiek ich nie zniszczy, w spokoju będą tak żyły dalej …”

Szukając prawdy o Innym, Kapuściński czyta Daniela Defoe i Jonathana Swifta, Woltera i Monteskiusza, ale także Albrechta von Hallera i Guillaume'a Raynala, ponadto Martina Bubera i Gabriela Marcela, ale szczególnie uważnie Bronisława Malinowskiego oraz ks. Józefa Tischnera, zwłaszcza w dwu kluczowych szkicach tomu: "Inny w globalnej wiosce" oraz "Spotkanie z Innym jako wyzwanie XXI wieku". Od autora Argonautów Zachodniego Pacyfiku Kapuściński przejął tezę, że jak świat długi i szeroki nie ma kultur wyższych i niższych, są tylko i wyłącznie kultury różne i rozmaite, natomiast od autora Myślenia według wartości filozofię spotkania i dialogu. Sensem spotkania Ja z Innym jest przecież dialog, rozmowa, wymiana myśli, następnie - zrozumienie i zbliżenie, a w efekcie tego - poznanie. Proces ten może dokonać się tylko wtedy, jeśli i Ja, i Inny wykażą się dobrą wolą, wolą poznania. Nie jest to ani proste, ani oczywiste, ale też nie mamy żadnego pola manewru, możliwości wyboru, musimy się dogadać, chcemy tego czy nie chcemy, dla naszego wspólnego dobra, dla dobra każdego z osobna.


- Józef Tischner - myśliciel w nurcie dialogu
„Dialog jest jak wpuszczenie światła” – cytat:

„Dialog oznacza, że ludzie wyszli z kryjówek, zbliżyli się do siebie, rozpoczęli wymianę zdań. Początek dialogu – wyjście z kryjówki – już jest dużym wydarzeniem. Trzeba się wychylić, przekroczyć próg, wyciągnąć rękę, znaleźć wspólne miejsce do rozmowy. Miejsce to nie będzie już kryjówką, w której człowiek pozostaje sam ze swoim lękiem, lecz miejscem spotkania, zaczątkiem jakiejś wspólnoty, być może początkiem domu. Ileż przeszkód potrzeba niekiedy pokonać, by rozpocząć dialog! Ile cierpliwości, by go kontynuować! Trzeba nie tylko przezwyciężyć lęk i usunąć uprzedzenia, ale również wynaleźć taki język, który dla obu stron znaczy to samo”. Nie może to być język grupowy ani tym bardziej język insynuacji, oszczerstwa czy nawet język oskarżeń. „Aby mowa wasza była »tak – tak, nie – nie«, co nadto, od złego jest”. Język rzetelnego dialogu jest „językiem rzeczowym”, a więc językiem, który „przystaje do rzeczy”. To, co czarne, nazywa się czarnym, to, co białe, nazywa się białym. Nikt nie usiłuje robić rozkoszy z bólu.
Nie każda rozmowa człowieka z człowiekiem jest rzetelnym dialogiem. Rzetelny dialog sprawia prawdziwe rewolucje w życiu ludzi i społeczeństw. On jest jak wpuszczenie światła w mrok piwnicy. Bardzo często porównuje się prawdę do światła, które „oświeca każdego na ten świat przychodzącego”. Dialog – wnosząc światło – odsłania prawdę. Innymi słowy: przywraca rzeczom i sprawom ich właściwy wygląd.

Rzetelny dialog wyrasta z pewnego założenia, które musi być przyjęte – wyraźnie lub milcząco – przez obydwie strony: ani ja, ani ty nie jesteśmy w stanie poznać prawdy o sobie, jeśli pozostaniemy w oddaleniu od siebie, zamknięci w ścianach naszych lęków, lecz musimy spojrzeć na siebie niejako z zewnątrz, ja twoimi, a ty moimi oczami, musimy porównać w rozmowie nasze widoki i dopiero w ten sposób jesteśmy w stanie znaleźć odpowiedź na pytanie, jak to z nami naprawdę jest. Dopóki ja patrzę na siebie wyłącznie swoimi oczami – znam część prawdy. Dopóki ty patrzysz na siebie swoimi oczami, także znasz tylko część prawdy. Ale także odwrotnie: gdy ja patrzę na ciebie i biorę pod uwagę tylko to, co sam widzę, i gdy ty patrzysz na mnie i uwzględniasz tylko to, co widzisz – obydwaj ulegamy częściowemu złudzeniu. Pełna prawda jest owocem wspólnych doświadczeń – twoich o mnie, a moich o tobie. Wspólne poglądy są owocem przemiany punktów widzenia. Stąd dialog – dialog rzetelny, pojęty nie tylko jako sposób zachowania się ludzi, ale jako konieczny środek osiągnięcia prawdy społecznej.
Pierwszym warunkiem dialogu jest zdolność „wczuwania się” w punkt widzenia drugiego. Ale nie chodzi tylko o współczucie, lecz o coś jeszcze – o uznanie, że drugi ze swego punktu widzenia zawsze ma trochę racji. Nikt nie zamyka się w kryjówce dobrowolnie, widocznie ma jakiś powód. Trzeba ten powód uznać. W pierwszym słowie dialogu kryje się wyznanie: „z pewnością masz trochę racji”. Z tym idzie w parze drugie, nie mniej ważne: „z pewnością ja nie całkiem mam rację”. Wyznaniami tymi obydwie strony wznoszą się jakby ponad siebie, dążąc ku wspólnocie jednego i tego samego punktu widzenia na sprawy i rzeczy. Podejmując dialog, jestem tym samym gotów osobistą prawdę drugiego uczynić częścią mojej prawdy o nim, a prawdę o sobie uczynić częścią jego prawdy. Dialog to budowanie wzajemności.

Powstaje jednak pytanie: o czym dialog? Jest tyle prawd o świecie, o człowieku, o rzeczach i sprawach! Czy nie jest potrzebna jakaś hierarchia ważności? Wciąż mówimy tutaj o etyce solidarności, która stała się wydarzeniem ostatnich miesięcy. Co stanowi główny temat dialogu wyrastającego z etyki solidarności? Ogólnie mówiąc: cierpienie – cierpienie, które człowiekowi zadał drugi człowiek. Tego rodzaju cierpienie oburza w sposób szczególny. Człowiek ma dosyć cierpień, które przeznaczyła mu sama jego natura – choroby, słabości, śmierć. Drugi człowiek nie powinien wnosić do tego ciężaru dodatkowych bólów. Powinien raczej zmierzać do tego, by ulżyć bliźniemu w niesieniu krzyża. Tragedią naszą jest, że bardzo często dzieje się inaczej. Taki ból – ból niepotrzebny, zadany ręką bliźniego – jest szczególnie oburzający i samorzutnie wywołuje protesty ludzi dobrej woli.
Ale to jeszcze jest zbyt ogólne. Nasz dzisiejszy etos solidarności jest bardziej konkretny. Zrodził on się wśród ludzi pracy, by wyzwolić spod niepotrzebnych bólów pracę człowieka. Praca to jeden z naturalnych ciężarów człowieka. Trzeba go nieść, tak chce los. „Kto nie pracuje, niech nie je”. Idzie jednak o to, by do naturalnych bólów związanych z pracą nie dołączały się bóle zbyteczne – bóle z rąk drugiego człowieka. Ból ten nazywano rozmaicie, najczęściej stosuje się tu słowo „wyzysk”. To dobre słowo, ale trzeba je odnieść do konkretu, którym jest cierpienie – cierpienie człowieka pracującego, pochodzące z rąk bliźniego. O tym właśnie bólu jest dialog solidarności. Wszystko inne jest wtórne. Ten ból nadaje słowom solidarności największą moc perswazji. Dlatego krzyk solidarności jest szczególnie daleko słyszalny. Gdy jej mowa oddala się od swego podstawowego tematu, siła perswazji maleje, a i głos nie brzmi już tak szeroko.

W rzetelnym dialogu zawsze chodzi o prawdę. W dialogu solidarności – dialogu przebudzonych sumień – idzie przede wszystkim o prawdę na temat niepotrzebnego cierpienia ludzi pracy. Prawda ta winna być tak konkretna, jak konkretne jest cierpienie. Ma ona nieść odpowiedź na najprostsze pytania ludzi: skąd się bierze to cierpienie, jak go uniknąć?
Cierpienie człowieka pracującego nadaje mowie solidarności wielką rangę moralną. Nie jest to zwykła mowa ludzka, nie jest to nawet mowa skargi, jest to przede wszystkim mowa świadectwa. Iść przez świat cierpień człowieka pracy i dawać świadectwo – oto solidarność sumień. Dawać świadectwo to najpierw nazywać rzeczy ich własnym imieniem, używać mowy przystającej do rzeczy. Dawać świadectwo to również budzić niezgodę ludzi na niepotrzebny ból człowieka pracy. Z jednego i drugiego wyłania się kluczowe pytanie dialogu: co począć, by tego bólu nie było? Odpowiedź nie przychodzi łatwo. Ale jedno jest tu przecież szczególnie cenne: nadzieja. Budzi się nadzieja, że sprawy i rzeczy dadzą się zmienić. Tej nadziei muszą ludzie solidarnego dialogu strzec jak oka w głowie.

Rozważania o dialogu pochodzą z książki „Etyka solidarności", która powstawała na przełomie 1980 i 1981 roku, w czasie, kiedy tworzyły się struktury nowego ruchu związkowego. Kolejne rozdziały powstawały na bieżąco, nieraz inspirowane konkretnymi wydarzeniami. Pisząc „Dialog”, Tischner miał na względzie przede wszystkim rozmowy toczące się między przywódcami niedawnych strajków a władzami państwowymi. Porozumienia sierpniowe budziły nadzieję, że ten dialog będzie kontynuowany.


- Wisława Szymborska
„W parku” cytat:

-Ojej - dziwi się chłopczyk-
a kto to ta pani?

-To pomnik Miłosierdzia,
czy czegoś takiego-
odpowiada mama.

-A dlaczego ta pani
taka po...o...o...poobijana?

-Nie wiem, odkąd pamiętam,
zawsze taka była.
Miasto pownno coś z tym w końcu zrobić.
Albo wyrzucić gdzieś, albo odnowić.
No, już już, chodźmy dalej.

- Pytanie dziecka to szansa na głębszy dialog. W wierszu zostało ukazane przeciwieństwo światów dorosłego i dziecięcego, na podstawie czego czytelnik ujmuje chrześcijańskie określenie ideału miłosierdzia, dobra, otwartości. W tym się ujawnia uniwersalność wierszy Wisławy Szymborskiej.


- Gustaw Herling-Grudziński, Józef Życiński
- „5 dialogów

Pomysł "Pięciu dialogów" powstał - jak pisze w przedmowie Stefan Frankiewicz - "z inspiracji podobnego przedsięwzięcia we Włoszech. Chodzi o pisane w formie listów dialogi znanego pisarza Umberto Eco z arcybiskupem Mediolanu Carlem Marią Martinim (...) Obydwa przedsięwzięcia łączy tak dziś potrzebne dążenie do znalezienia wspólnej płaszczyzny spotkania pomiędzy etyką laicką i etyką religijną, tej głębszej duchowej wspólnoty, która by umożliwiała porozumienie oraz współdziałanie laików i ludzi wierzących". Spotykają się przeto w tej książce dwaj intelektualiści z różnych środowisk i pokoleń, uformowani w odmiennych tradycjach kulturowych.

Zawarte w tej książce dialogi stanowią cenny intelektualnie przyczynek do rzetelnej dyskusji na temat polskich sumień. Tym cenniejszy, że o sprawie tutaj zasadniczej, czyli o stosunku do komunizmu jako ważnym w polskim warunkach wyznaczniku integralnego pojmowania moralności, wypowiadają się z jednej strony autor "Innego świata" szczególnie wiarygodny, ze względu na swój bogaty dorobek pisarski oraz konsekwentną postawę życiową, świadek "przeklętego wieku ideologii", z drugiej zaś - młodszy od niego o pokolenie biskup, którego oceny naszego życia zbiorowego od lat wyróżniają się niezależnością i odwagą w piętnowaniu również niedostatków polskiego katolicyzmu, a zarazem - roztropną gotowością do dialogu z oponentami.


- podsumowanie odcinka przez eksperta.

NAWIĄZANIE DO UTWORÓW LITERACKICH

Ryszard Kapuściński - reportaże
Józef Tischner: „Dialog jest jak wpuszczenie światła”
Wisława Szymborska „W parku”
Gustaw Henryk Grudziński, Józef Życiński „5 dialogów”




ALFABET - ODCINKI


Przyjaźń Porażka Mądrość Tęsknota Liberalizm Laicyzm Uprzejmość Fantastyka Groteska Ekscentryzm Kontrkultura Romantyzm Życie Prawda Natura Cuda Prowincja - ujęcie drugie Historia Miasto Bieda Prowincja - ujęcie pierwsze Światło Modlitwa Piękno Tłum Starość Małżeństwo Jaźń Niewiara Ciało Sztuka Rytuał Świętość Samotność Humor Dzieciństwo bezczelność Śmierć Ironia Codzienność Patos Tragizm Ideologia CYNIZM OBOJĘTNOŚĆ UWAŻNOŚĆ Ojczyzna OJCOSTWO Dzikość Nienawiść Gościnność NADZIEJA DIALOG AMBICJA miłosierdzie dewocja wstyd gniew praca zabawa szczęście melancholia rozpacz głupota


STRONA GŁÓWNA ALFABETU LITERATURY POLSKIEJ







WIĘCEJ O PROJEKCIE







ALFABET, czyli...

Po dzieła literatury polskiej sięgać można z wielu powodów – obowiązku szkolnego, pasji czytelniczej, kontemplacji piękna wyrażonego w sztuce. Jednym z powodów zainteresowania może być próba znalezienia odpowiedzi na pytania odwiecznie i uniwersalnie ważne – czym są i jak mogą realizować się idee z którymi obcujemy na co dzień, stanowiące element naszych moralnych wyborów. Altruizm, bohaterstwo, cnota… układają się w alfabet wartości.

W tym aspekcie w polskiej literaturze możemy znaleźć różnorodność interpretacji, historycznych odniesień i form wyrazu, które świadczą o bogactwie rodzimej kultury budującej w ciągu wieków naszą narodową tożsamość, jej odniesień do światowego dorobku cywilizacyjnego, a w nim twórczego dyskursu, którego zawsze byliśmy aktywnym uczestnikiem. Inspiracja płynąca z literackich wzorców daje bezpośredni emocjonalny impuls do osobistej refleksji odbiorcy, systematyzuje wiedzę o historii idei, procesach kulturowych i pozwala zrozumieć zjawiska historyczne, których emanacją są literackie dzieła. Polska twórczość literacka daje cały wachlarz odpowiedzi na nurtujące nas dylematy zarówno moralne jak związane z narodową tożsamością. Pozostaje jednak pytanie, gdzie ich szukać?

WYKORZYSTANIE MATERIAŁÓW

Projekt „Alfabet literatury Polskiej” zakładając synkretyczną prezentację w twórczości polskich pisarzy ważnych dla każdego z nas idei, odpowiada na to pytanie w przystępnej i atrakcyjnej formie. Stanowi swoisty drogowskaz w świecie pełnym informacyjnego chaosu i wątpliwych ideałów. Naukowcy, literaturoznawcy, przedstawiciele środowisk akademickich zgodnie z przyjętym porządkiem alfabetycznym, prezentują odbiorcom projektu przekrojową panoramę dzieł literackich, w których podejmuje się tematykę idei i zjawisk z nimi związanych.

Projekt adresowany jest do wszystkich grup wiekowych, ze szczególnym akcentem na młodzież uczącą się, dzięki czemu stanowi materiał uzupełniający programy kształcenia w zakresie języka i literatury polskiej. W zamyśle przeznaczony jest w równej mierze dla odbiorców w Polsce, jak też Polonii i Polaków poza granicami kraju.


CELE PROJEKTU
Cele projektu "Alfabet literatury polskiej" to:

  1. Popularyzacja i upowszechnienie dorobku polskiej literatury w ujęciu odpowiadającym współczesnym trendom cywilizacyjnym koncentrującym się na pojęciach – ideach, aktualnych w bieżącym dyskursie kulturowym – w Polsce i za granicą, w środowiskach polskich i polonijnych oraz środowiskach autochtonicznych miejsc zamieszkania naszych rodaków.
  2. Zainteresowanie polskiej młodzieży w kraju i za granicą polską kulturą wyrażoną w rodzimych dziełach literackich, odpowiadającą na uniwersalne pytania jakie stawia sobie dorastające pokolenie.
    Tym samym dostarczenie argumentów w potencjalnej dyskusji o wartości polskiej kultury.
  3. Budowanie tożsamości i dumy narodowej poprzez wskazanie i omówienie literackich źródeł specyficznie polskich, a zarazem uniwersalnie ważnych, bo osadzonych w globalnym dorobku cywilizacyjnym.
  4. Dostarczenie materiałów uzupełniających proces kształcenia w zakresie literatury i języka polskiego dla szkół i ośrodków edukacyjnych w kraju i za granicą
  5. Popularyzacja czytelnictwa w języku polskim i nauki języka
  6. Pobudzenie dyskusji nad polskim dorobkiem literackim w aspekcie historii idei

ODBIORCA PROJEKTU
Grupę docelową stanowią:

  1. Polonia i Polacy poza granicami kraju – w szczególności polskie szkoły, ośrodki kultury polskiej, organizacje polskie i polonijne na obczyźnie
  2. Polacy w kraju – w szczególności młodzież kształcąca się na poziomie średnim i wyższym, jako materiał uzupełniający do zajęć z literatury i języka polskiego
  3. Ośrodki naukowe i badawcze w Polsce i za granicą zajmujące się literaturą polską (listy dialogowe w językach obcych umożliwią zrozumienie obcokrajowcom)
  4. Instytucje rządowe w gestii których leży upowszechnianie polskiej kultury i dziedzictwa narodowego oraz oświata polska
  5. Instytucje pozarządowe zainteresowane tematyką projektu








ALFABET JĘZYKA POLSKIEGO
Projekt dofinansowany przez Instytut Rozwoju Języka Polskiego
ze środków Ministra Edukacji Narodowej

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem IRJP ani MEN